wszyscy to sobie tańczą
– szybki z Benjamina Zephaniaha
na hawajach hula hula
oni tango w argentynie
oni reggae na dżamajce
a rumba na kuba,
na trynidad & tobago
kręcą ciao do calypso
a w hiszpnii hiszpańce
seryjnie do flamenco.
w pendżabie oni bhangra
a jak wiją kathak w indiach
w gwatemali tam
sweet marimba,
nawet foksy tańczą sporo
wymyśliły the fox-trolo,
w australii to prawidło
tańczą do didżejridło.
w kenii oni benga
na hajlajfie lecą w ghana
oni tańczą wszędzie balet
a rai dance w algieria,
oni jali w mali
w brazylii oni samba
a laski belly taniec
gdzie sahary grzaniec.
wszyscy tańczą disco
od bagdadu do san francisco
wiele luda z razzamataz
nie pomoże w dance jazz,
oni tańczą jig w irlandii
inni morris dance w anglii
a w polsce polonezem
do żabki tańcząc jedziem.
.
.
.
.
tan tentatego
a tam to była ta
jak ona a to
już inna
i ten co to wiesz
pamiętasz a on to
już też nie
a tamta jak myślisz
ona to poszła stamtąd
z tamtą od tego
i ten co tu tego
takie różne robił to
niedawno
było tego zawsze
pełno i w ogóle klimat
teraz nie ten
.
.
.
.
.
.
.
.
Cezary Ciszak
poeta; publikował w różnych czasopismach literackich. Uczestnik festiwali. Interesuje się również sztuką wideo. Autor kilku filmów (https://tiny.pl/7scnm). Wkrótce w wydawnictwie Papier w Dole ukaże się buch hyperpoland.